Tarnogórscy policjanci prowadzili wczoraj akcję „Trzeźwość” – podsumowanie
Wczoraj od wczesnych godzin porannych policjanci z tarnogórskiej drogówki przeprowadzili własne działania „Trzeźwość”, ukierunkowane na kierowców, którzy w nieodpowiedzialny sposób, wsiedli za kierownicę samochodu, mimo wcześniej spożytego alkoholu. Wśród blisko 500 przebadanych kierujących w trakcie działań, zatrzymany został jeden nietrzeźwy. Oprócz tego z odpowiedzialnością za kierowanie w stanie nietrzeźwości odpowie dwóch innych kierowców.
Policyjne działania obejmowały swoim zasięgiem cały powiat tarnogórski, w trakcie których stróże prawa z tarnogórskiego Wydziału Ruchu Drogowego sprawdzili trzeźwość blisko 500 kierujących. Wśród dużej liczby przebadanych w trakcie akcji, znalazł się jeden nietrzeźwy kierujący.
Do jego zatrzymania doszło około godziny 6.30 na tarnogórskiej obwodnicy. Podróżujący osobowym fiatem, 45-letni mieszkaniec Bytomia, miał w organizmie ponad promil alkoholu.
Jednak zanim policjanci przystąpili do działań ukierunkowanych na stan trzeźwości, obsłużyli zdarzenie drogowego na DK11 w Hanusku. Stróże prawa ustalili na miejscu, że przed godziną 4.00 kierujący mitsubishi, 39-letni tarnogórzanin nie dostosował prędkości do warunków na drodze i uderzył w bariery energochłonne. Okazało się, że nie tylko prędkość miała wpływ na zachowanie jego pojazdu na drodze. Mundurowi sprawdzili trzeźwość tego mężczyzny i okazało się, że prowadził on z ponad 1,5 promilami w organizmie.
Mimo że działania zakończyły się przed południem, to policjanci przez całą dobę kontrolują kierowców. Takiej kontroli został poddany 41-letni tarnogórzanin, który po godzinie 13.00 na ulicy Zagórskiej w Tarnowskich Górach spowodował kolizję. Jadąc swoim volkswagenem, w nieprawidłowy sposób wykonał manewr wyprzedzania i zderzył się ze skodą, za której kierownicą siedziała 42-latka z Bytomia. Kontrola wykazała, że sprawca ma w organizmie ponad 0,5 promila alkoholu.
Nieodpowiedzialni kierowcy pożegnali się z prawem jazdy, a teraz ich sprawą zajmie się sąd. Grozić im może wysoka grzywna, zakaz prowadzenia pojazdów, a nawet do 2 lat więzienia.
Przypominamy, że jazda pod wpływem alkoholu stwarza ogromne zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego. Będąc pod jego działaniem, nie jesteśmy w stanie w odpowiedni sposób ocenić sytuacji na drodze, a w przypadku nieprzewidzianych zdarzeń, właściwie zareagować. Kierowco, piłeś – nie jedź!