Zareagował i miał rację
Dzięki pomocy i reakcji zgłaszającego, został wyeliminowany z dalszej jazdy nietrzeźwy kierowca. Mężczyzna został namierzony w chwili kiedy przyjechał samochodem do jednego z tarnogórskich sklepów. Tarnogórzanin miał w organizmie 2 promile alkoholu i nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.
Policjanci otrzymali zgłoszenie, że do jednego z tarnogórskich sklepów przyjechał samochodem mężczyzna. Jego zachowanie wskazywało na to, że może być nietrzeźwy. Na miejsce interwenci udali się policyjni wywiadowcy, którzy już po chwili namierzyli wskazanego fiata. Policjanci próbowali zatrzymać kierowcę samochodu do kontroli, ale ten nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe zmuszające go do zatrzymania się. Dodał gazu i zaczął uciekać przed policyjnym patrolem osiedlowymi ulicami. Po krótkim pościgu samochód zatrzymał się na jednym z parkingów. Za kierownicą fiata siedział kompletnie pijany 36-letni tarnogórzanin. Przeprowadzone badanie trzeźwości wykazało, że mężczyzna miał 2 promile alkoholu w organizmie. Ponadto okazało się, że 36-latek nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Teraz mężczyzna odpowie nie tylko za jazdę w stanie nietrzeźwości, ale także za niezatrzymanie się do kontroli drogowej. Podejrzanemu grozi kara do 5 lat więzienia.
To kolejny przypadek, gdzie dzięki pomocy i reakcji innych osób został wyeliminowany z ruchu drogowego nietrzeźwy kierowca. Zgłaszającemu, który powiadomił policjantów o swoich podejrzeniach, dziękujemy za czujność. Dzięki przekazanej informacji policjanci mogli szybko podjąć interwencję i prawdopodobnie zapobiegli drogowej tragedii. „Nie reagujesz – akceptujesz” - pod takim hasłem realizowana jest kampania społeczna zachęcająca mieszkańców do współpracy z policją i działania na rzecz bezpieczeństwa.