Aktualne wydarzenia w kampani społecznej "Nie reagujesz - akceptujesz"

W trzy dni „wpadło” trzech kierowców z promilami

W ciągu trzech dni w ręce tarnogórskich policjantów "wpadło" trzech nietrzeźwych kierowców. Każdy z zatrzymanych miał 3 promile alkoholu w organizmie. Kierowcy "z promilami" odpowiedzą teraz przed sądem. Oprócz utraty prawa jazdy grozi im kara grzywny oraz 2 lata więzienia.

Skrajną nieodpowiedzialnością wykazują się osoby, które wsiadają „za kółko” pomimo spożytego wcześniej alkoholu. Takie zachowanie rodzi duże zagrożenie zarówno dla nich samych jak i dla innych uczestników ruchu drogowego. Kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwym jest zagrożone karą do 2 lat więzienia. Dodatkowo na sprawców tego przestępstwa sąd obligatoryjnie nakłada grzywnę pieniężną. Niestety zagrożenie bezpieczeństwa oraz zagrożenie karne nie zniechęca niektórych osób do kierowania pojazdami pod wpływem alkoholu.

W ciągu ostatnich trzech dni policjanci na drogach powiatu tarnogórskiego zatrzymali trzech nietrzeźwych kierowców. Pierwszy pijany kierowca został zatrzymany w miniony piątek w gm. Zbrosławice, podczas trwania krajowych działań „pasy”. 59-letni mieszkaniec powiatu tarnogórskiego kierując toyotą był kompletnie pijany. Badanie trzeźwości wykazało, że w jego organizmie znajdują się prawie 3 promile alkoholu. Następnego dnia drogówka otrzymała zgłoszenie, że w gm. Ożarowice w przydrożnym rowie znajduje się pojazd. Na miejscu stróże prawa w hondzie zastali nietrzeźwego, 37 – letniego mężczyznę. W jego organizmie również znajdowały się trzy promile alkoholu. Wczoraj policjanci wydziału ruchu drogowego patrolując ulice w gminie Zbrosławice zauważyli motorowerzystę. Sposób jazdy kierowcy jednośladu wskazywał, że mężczyzna może być pod wpływem alkoholu. Stróże prawa zatrzymali kierowcę motoroweru do kontroli. Szybko potwierdziły się przypuszczenia mundurowych. 36-letni motorowerzysta był nietrzeźwy. Badanie trzeźwości wykazało w jego organizmie prawie 3 promile alkoholu. To nie koniec kłopotów kierowcy jednośladu. Okazało się, że w przeszłości mężczyzna był już karany za podobne przestępstwo i posiadał aktualny sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Teraz kierowcy „na podwójnym gazie” odpowiedzą przed sądem.

Powrót na górę strony