Z nudów na włamanie
Tarnogórscy wywiadowcy zatrzymali grupę młodocianych, którzy "w biały dzień" usiłowali włamać się do kiosku na jednej z ulic w Tarnowskich Górach. Nastolatkowie swojego "skoku" dokonywali nie przejmując się świadkami, którzy widzieli całe zdarzenie. Policjanci zatrzymali włamywaczy kilkadziesiąt metrów dalej, gdy stali ze znajomymi.
W niedzielę po godzinie 19.00 mieszkańcy jednej z ulic w Tarnowskich Górach powiadomili dyżurnego tarnogórskiej komendy, że na ich oczach grupa trzech młodocianych próbuje włamać się do kiosku. Nastolatkowie byli tak przekonani o swojej bezkarności, że nie przejmowali się przechodniami, którzy w tym czasie spacerowali po ulicy. Gdy na miejsce przybyły patrole wywiadowców, rozpoczęły się poszukiwania sprawców. Okazało się, że byli oni kilkadziesiąt metrów dalej wraz ze swoimi znajomymi. Policjanci natychmiast zatrzymali niedoszłych włamywaczy i sprawdzili ich w systemach policyjnych. Ustalono, że to 16, 17 oraz 21-letni mieszkańcy Tarnowskich Gór. Ponadto podczas interwencji jeden ze znajomych zatrzymanych posiadał przy sobie narkotyki, które odrzucił widząc stróżów prawa. Jak później sprawdzono, był on również poszukiwany przez sąd do odbycia kary więzienia. Dalsze czynności pozwoliły ustalić, że młodocianym nie udało się skutecznie dostać do środka kiosku, stąd odpowiedzą za usiłowanie włamania. Podczas rozmów z mundurowymi nastolatkowie tłumaczyli, że w tym dniu się nudzili. Teraz grozi im odpowiedzialność przed sądem karnym lub rodzinnym, w zależności od wieku. Za usiłowanie włamania grozi odpowiedzialność taka, jak za dokonanie, czyli do 10 lat więzienia.