Zatrzymany "na gorącym" uczynku
Tarnogórscy policjanci zatrzymali w nocy mężczyznę, który włamał się do garażu na posesji i okradał jej mieszkańców z jego zawartości. Zatrzymany zachowywał się tak głośno, że zbudził mieszkańców okolicznych domków i do chwili przyjazdu policji systematycznie wynosił kolejne rzeczy z okradanego gospodarstwa. Mężczyzna nie był uprzednio notowany.
W nocy ze środy na czwartek dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Tarnowskich Górach otrzymał zgłoszenie, że na jednej z posesji w Miasteczku Śląskim mieszkańcy widzą, jak ktoś włamał się do garażu i systematycznie wynosi z niego rzeczy wracając za chwilę po kolejne. Natychmiast wysłany na miejsce patrol ujawnił 65 - letniego sprawcę, który mial popakowane już w workach mienie wyniesione dotychczas z garażu. Okazało się, że łupem włamywacza padły elementy miedziane oraz elektronarzędzia budowlane o łącznej wartości ponad 500 zł. Mężczyzna uprzednio nie był notowany. Za włamanie grozi mu do 10 lat więzienia. O jego dalszych losach zadecyduje prokuratura i sąd.