Zatrzymany za znęcanie się nad zwierzęciem
Dzielnicowi zatrzymali mężczyznę, który w bramie jednej z posesji w Tarnowskich Górach bestialsko katował i uśmiercił roczną kotkę. Wszystko działo się rankiem w niedzielę, w obecności osób postronnych. Okazało się, że sprawca był pijany. Teraz grozi mu do 3 lat więzienia.
W niedzielę rano dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Tarnowskich Górach otrzymał zgłoszenie, że w jednej z bram w centrum Tarnowskich Gór ktoś katuje młodego kota. Zgłaszający - świadek zdarzenia, widział, jak pijany, półnagi, wytatuowany mężczyzna bestialsko zabija małe zwierzę, po czym wyrzuca je do śmieci. Na miejsce natychmiast skierowano patrol dzielnicowych. Mundurowi szybko ustalili, że wskazanym w zgłoszeniu mężczyzną był 38-latek, który mieszka u swojej konkubiny w tej właśnie kamienicy. Policjanci zatrzymali sprawcę, który wskazał gdzie wyrzucił martwe zwierzę. Okazało się, że była to roczna kotka. Mężczyzna nie chciał powiedzieć, co było przyczyną okrutnego uśmiercenia zwierzęcia. Kiedy został doprowadzony do tarnogórskiej komendy, okazało się, że miał 2 promile alkoholu w organizmie oraz że był uprzednio juz notowany przez policję. Teraz zatrzymanemu grozi do 3 lat więzienia za uśmiercenie zwierzęcia ze szczególnym okrucieństwem. O jego dalszych losach zadecyduje prokutor i sąd.