Wpadli nad zalewem
Tarnogórscy policjanci, którzy pilnują bezpieczeństwa nad zalewem Nakło Chechło zatrzymali mężczyznę posiadającego narkotyki. Oprócz 20-latka w ręce stróżów prawa wpadł jego małoletni kolega, który oprócz tego, że był pijany to przebywał na ucieczce z miejsca zamieszkania.
Tarnogórscy policjanci, którzy pilnują bezpieczeństwa nad zalewem Nakło Chechło zatrzymali mężczyznę posiadającego narkotyki. Oprócz 20-latka w ręce stróżów prawa wpadł jego małoletni kolega, który oprócz tego, że był pijany to przebywał na ucieczce z miejsca zamieszkania.
Podczas nocnego patrolu w rejonie zalewu Nakło Chechło policjanci zauważyli, że w jednym z zaparkowanych samochodów jest aktywny alarm. Policjanci natychmiast sprawdzili co jest przyczyną włączenia się alarmu. W środku w samochodzie zastali dwie młode osoby. Jeden pasażerów był kompletnie pijany i spał na tylnej kanapie, zaś drugi nastolatek siedział na fotelu pasażera. Okazało się, że czekali na właściciela osobowego audi, z którym przyjechali nad zalew. W trakcie sprawdzania wersji podanej przez legitymowanych do samochodu przyszedł właściciel. W tym czasie kryminalni będący na miejscu ujawnili w jednym z portfeli narkotyki w postaci haszyszu. Jednak nikt z będących na miejscu osób nie chciał się przyznać do jego własności. Policjanci sprawdzili również, że małoletni chłopak, który przebywał w samochodzie był na ucieczce z miejsca zamieszkania. Śledczy sprawdzają wszystkie okoliczności związane z przebywaniem tych osób w rejonie zalewu, jak również pochodzenie narkotyków. Małoletni został doprowadzony do miejsca przebywania, a jego pełnoletni koledzy trafili do policyjnego aresztu. Samochód został zabezpieczony na policyjnym parkingu. Za posiadanie narkotyków grozi do 3 lat pozbawienia wolności.