Wiadomości

Zginął wędkarz, który chodził po lodzie

Data publikacji 12.03.2011

Do tragicznego wypadku doszło wczoraj na terenie zalewu Nakło Chechło. Podczas przechodzenia po tafli lodu zamarzniętego jeziora do wody wpadł 43- letni mężczyzna, pod którym załamał się lód. Pomimo szybkiej akcji ratunkowej mężczyzny nie udało się uratować.

Do tragicznego wypadku doszło wczoraj na terenie zalewu Nakło Chechło. Podczas przechodzenia po tafli lodu zamarzniętego jeziora do wody wpadł 43-letni mężczyzna, pod którym załamał się lód. Pomimo szybkiej akcji ratunkowej mężczyzny nie udało się uratować. Akcja ratownicza trwała kilka godzin. Jak wstępnie ustalili śledczy będący na miejscu wypadku, mężczyzna około godziny 12.00 przechodził po tafli zamarzniętego jeziora, najprawdopodobniej był wędkarzem i usiłował wykuć przerębel w celu łowienia ryb. Wszystkie okoliczności zdarzenia wskazują, że osoby postronne zwracały mężczyźnie uwagę na temat chodzenia po tafli lodu, co jednak nie wpłynęło na jego zachowanie. Ponadto podczas akcji ratowniczej, w trakcie której ratownicy szukali mężczyzny pod taflą lodu, inni wędkarze nie zwracając uwagi na panujące zagrożenie nadal przebywali na zamarzniętym jeziorze. Dopiero stanowcze polecenia policjantów spowodowały opuszczenie niebezpiecznego miejsca.

Dzisiaj już od wczesnych godzin rannych policjanci ponownie skontrolowali teren zalewu pod kątem osób przebywających na topniejącej tafli lodu.

 

Apelujemy do wszystkich mieszkańców, w szczególności do wędkarzy o zachowanie szczególnej uwagi podczas weekendowych spacerów i nie wchodzenie na zamarznięte jeziora, zalewy i inne akweny wodne, gdyż wejście na lód może grozić śmiercią!!

Powrót na górę strony