Na wolnym zatrzymał sklepowego złodzieja
W ubiegły piątek policjant z tarnogórskiej drogówki udowodnił, że nosząc mundur, na straży prawa stoi się przez całą dobę. Będąc na wolnym, zauważył wybiegających ze sklepu złodziei. W pieszym pościgu dogonił jednego z nich i przekazał go będącym w służbie kolegom. Sprawca poniósł już konsekwencje swojego działania, a mundurowi z prewencji namierzą teraz jego wspólnika.
W piątek przed godziną 11.00 dyżurny odebrał zgłoszenie od st. post. Marcina Jordana, który akurat korzystał z wolnego dnia. Zgłoszenie dotyczyło złodzieja, którego ujął pod marketem na ulicy Janasa w Tarnowskich Górach.
Jak przekazał dzielnicowym, którzy przybyli później na miejsce, w trakcie zakupów z żoną zauważył wybiegających ze sklepu dwóch mężczyzn, z których jeden trzymał w rękach artykuły przemysłowe. Od razu stwierdził, że to mogą być złodzieje, dlatego bez chwili wahania ruszył za jednym z nich.
Po kilkudziesięciu metrach mężczyzna był już w jego rękach, a łup, który zabrał ze sklepowej półki o wartości kilkuset złotych, w całości został odzyskany. Odpowiedzialny za kradzież 43-latek z Zabrza został ukarany mandatem w kwocie 500 złotych, a policjanci z prewencji zajmą się teraz namierzeniem drugiego ze sprawców.
St. post. Marcin Jordan udowodnił, że policjantem jest się zawsze. Będąc w ciągłej gotowości do działania, potwierdził, że służba na rzecz społeczeństwa, to nie tylko kilka godzin w ciągu dnia.