Wjechał w ogrodzenie i uciekł
Policjanci z prewencji zatrzymali w ubiegłą niedzielę mężczyznę, który z promilami za kierownicą samochodu uderzył w słup energetyczny i staranował ogrodzenie. Zapewne chcąc uniknąć odpowiedzialności, uciekł z miejsca zdarzenia, lecz jego wysiłki na nic się zdały. Teraz odpowie przed sądem, gdzie grozić mu będą surowe konsekwencje.
Zgłoszenie o kolizji osobowego opla ze słupem i ogrodzeniem na ulicy Bytomskiej w Tarnowskich Górach wpłynęło do policjantów w niedzielę chwilę po godzinie 2.00 w nocy. Na miejscu od razu zjawili się mundurowi z wydziału prewencji, którzy ustalili od świadków, że pojazdem kierował obcojęzyczny mężczyzna i uciekł w kierunku Osady Jana.
Znając rysopis zbiega, stróże prawa od razu ruszyli w poszukiwania. Kilka minut później na ulicy Różanej zauważyli oni mężczyznę, chowającego się na ich widok za innymi pojazdami. Szybko okazało się, że to właśnie jego szukają.
Był to 23-letni obywatel Azerbejdżanu zamieszkujący w Gliwicach, który miał w organizmie ponad promil alkoholu. Przebadany przez ratowników nie wymagał transportu do szpitala, dlatego prosto z miejsce zdarzenia pojechał do policyjnej celi.
Teraz usłyszy zarzuty kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości, a grozić mu może nawet do 3 lat więzienia.