Dwa potrącenia jednego dnia
Policjanci z tarnogórskiej drogówki wykonali w ubiegłą sobotę czynności do dwóch wypadków, w których poszkodowani zostali niechronieni uczestnicy ruchu drogowego. Śledczy zajmują się teraz ustaleniem dokładnych przyczyn i okoliczności ich powstania. Przypominamy, że każde nasze zachowanie na drodze powinno być przemyślane, aby nie dochodziło do podobnych zdarzeń.
Do pierwszego ze zdarzeń doszło o poranku w Kaletach przy ulicy Rogowskiego. Przed godziną 8.00 policjanci zostali wezwani do potrącenia rowerzystki. Na miejscu ustalili oni, że 71-letnia mieszkanka Kalet nie udzieliła swoim volkswagenem pierwszeństwa przejazdu rowerzystce i doprowadziła do zderzenia. Na miejscu zjawili się ratownicy medyczni, którzy zabrali poszkodowaną 65-letnią mieszkankę Kalet do szpitala na dalsze badania.
Przed godziną 16.00 mundurowi z drogówki pojechali na ulicę Szczęśliwą w Radzionkowie, gdzie ustalili, że 5-letni chłopiec wybiegł zza pojazdu na jezdnię prosto pod nadjeżdżającą toyotę, za której kierownicą siedział 44-latek z Radzionkowa. Małoletni doznał obrażeń, dlatego ratownicy medyczni zabrali go do szpitala. Zarówno kierujący pojazdem, jak i rodzice małoletniego byli trzeźwi.
Teraz sprawą zajmą się tarnogórscy kryminalni, którzy ustalą dokładny przebieg tych zdarzeń, a także wyjaśnią ich wszelkie okoliczności. Aby jednak do nich nie dochodziło, apelujemy o rozsądek.