Po użyciu alkoholu prowadził bmw i...
Nieodpowiedzialna jazda młodego kierowcy zakończyła się w korycie rzeki na terenie Kalet. W zdarzeniu na szczęście nikt nie został ranny, jednak sprawca tego niebezpiecznego manewru odpowie przed sądem, bo w jego organizmie znajdował się alkohol. Przestrzegamy przed podobnymi praktykami.
W niedzielę o 2.30 w nocy dyżurny tarnogórskiej komendy odebrał zgłoszenie o samochodzie, który wylądował w korycie strumyka „Zimna Woda” w Kaletach. Na miejscu policjanci z wydziału ruchu drogowego ustalili, że 21-latek z Kalet skręcając swoim bmw z ulicy Koszęcińskiej w 1 maja w Kaletach, nie dostosował prędkości do warunków na drodze, w wyniku czego stracił panowanie nad pojazdem. Wtedy staranował bariery na moście i stoczył się samochodem do koryta rzeki. Razem z nim w pojeździe znajdowało się dwóch 19-latków i jeden 22-latek, którym nic się nie stało.
Sprawa tej kolizji oraz faktu, że kierujący miał w organizmie poniżej pół promila alkoholu, będzie miała swój dalszy bieg w sądzie. Oprócz grzywny kierującemu grożą surowe konsekwencje i utrata prawa jazdy.