Od przekroczenia prędkości do więzienia
Kontrola drogowa w związku z przekroczeniem prędkości rozpoczęła ciąg zdarzeń, które dla kierującego skończyły się transportem do więzienia. Poszukiwany listem gończym, nie tylko dopuścił się wykroczenia, ale także złamał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów i jechał pod wpływem środków odurzających. Najbliższe lata spędzi w więzieniu.
Do całego zdarzenia doszło w ubiegły wtorek przed godziną 16.00 w Szałszy na ulicy Tarnogórskiej. Patrolujący tamten rejon policjanci z wydziału ruchu drogowego zatrzymali do kontroli renault, którego kierujący przekroczył dozwoloną prędkość. Był nim 63-letni tarnogórzanin, którego problemy dopiero się zaczęły.
Najpierw w ruch poszedł policyjny narkotest, który wstępnie wskazał, że kierujący jechał pod wpływem amfetaminy. Później, po sprawdzeniu jego danych personalnych w policyjnych bazach danych, okazało się, że ma on sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów. To jednak nie koniec jego problemów, bo okazało się, że tarnogórski sąd wydał za nim list gończy.
Mężczyzna po wizycie na komendzie trafił do szpitala, gdzie została mu pobrana krew. Wyniki jej badań dadzą potwierdzenie wstępnego testu na obecność narkotyków w jego organizmie. Później trafił do policyjnej celi, a następnego dnia trafił do więzienia, gdzie zgodnie z sądowym wyrokiem spędzi blisko 4 lata za przestępstwa narkotykowe.