Wiadomości

Kolizja i jazda po alkoholu na koncie piekarzanina

Data publikacji 01.08.2022

Piłeś, nie jedź! Proste hasło, które nie dotarło do 39-latka z Piekar Śląskich. Mężczyzna w sobotę doprowadził do kolizji, a później chciał uciec pracownikom stacji paliw. Został zatrzymany i przebadany. Za 2 promile alkoholu w organizmie grozi mu utrata prawa jazdy, wysoka grzywna, zakaz prowadzenia pojazdów, a nawet kara do 2 lat więzienia.

W sobotę tuż po północy w Radzionkowie na drodze DW911 przed skrzyżowaniem z ulicą Świętego Wojciecha biały samochód nieprawidłowo ominął kierującego Renault Scenic i doprowadził do kolizji. Sprawca nie zatrzymał się i oddalił się z miejsca zdarzenia. Pokrzywdzony zapamiętał tylko, że był to biały opel. Kilkanaście minut później dyżurny otrzymuje zgłoszenie o nietrzeźwym kierującym, który chce odjechać ze stacji paliw w Świerklańcu. Policjanci z Komisariatu Policji w Radzionkowie dojeżdżają na stację paliw i widzą jak pracownicy próbują zatrzymać kierowcę białego Opla Astra. Na widok policjantów kierujący podejmuje próbę ucieczki w kierunku ulicy Oświęcimskiej. Pojazd został zatrzymany. Od kierującego mundurowi wyczuli alkohol. Biały Opel, którym się poruszał posiadał uszkodzoną oponę, zbity reflektor i przerysowane drzwi. Policjanci zatrzymali 39-latka z Piekar Śląskich i w budynku komendy przebadali kierującego na zawartość alkoholu. Badanie wykazało 2 promile w wydychanym powietrzu. Nietrzeźwy kierujący przyznał się też do spowodowania kolizji z Renault Scenic. Piekarzanin odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości. Oprócz utraty prawa jazdy grozi mu grzywna, zakaz prowadzenia pojazdów, a nawet kara 2 lat więzienia.

Powrót na górę strony