Strona używa plików cookies, aby ułatwić użytkownikom korzystanie z serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza wyrażenie zgody.

Wiadomości

Ukradł motorower, bo chciał pojechać do kolegi

Data publikacji 03.06.2022

Policjanci Wydziału Prewencji zatrzymali 46-latka, który ukradł motorower wart 3,5 tysiąca złotych. Sprawca tłumaczył się, że nie miał jak przyjechać do swojego kolegi. Odpowie teraz za kradzież, za co grozić mu może nawet do 5 lat więzienia.

W środę, 1 czerwca, około godziny 18:30, dyżurny tarnogórskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że w Kamieńcu skradziono motorower. Skierowani na miejsce policjanci ustalili, że nieznany sprawca zabrał pojazd wartości 3,5 tysiąca złotych i odjechał w nieznanym kierunku. W związku ze zgłoszeniem mundurowi od razu przystąpili do poszukiwań. Po kilku godzinach stróże prawa wpadli na trop złodzieja. Przebywał on u swojego znajomego w Miasteczku Śląskim. Był tam też skradziony motorower. Jak tłumaczył 46-latek, nie miał jak przyjechać do kolegi, więc wsiadł na motorower, w którym były kluczyki i przyjechał do znajomego. Został zatrzymany i noc spędził w policyjnej celi. Wczoraj usłyszał zarzut kradzieży i przyznał się do winy. Grozi mu teraz do 5 lat więzienia. Skradzione mienie wróciło z powrotem do swojego właściciela.

  • policjant, a przed nim zatrzymany na krześle
  • policjant zakłada kajdanki na ręce osoby w ciemnym ubiorze
  • policjant prowadzi zatrzymanego, który ma ręce skute z tyłu kajdankami
Powrót na górę strony