Wiadomości

Kradli prąd

Data publikacji 24.12.2021

Dzielnicowi ujawnili kolejne przypadki kradzieży energii elektrycznej. Sprawy kradzieży najczęściej kończą się sporządzeniem aktu oskarżenia przeciwko osobie, która „na lewo" pobierała prąd. Za nielegalne przyłącze sprawcy grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, a także obowiązek uiszczenie opłaty za nielegalny pobór, której wysokość może wynieść od kilku do kilkunastu tysięcy złotych.

Wczoraj dzielnicowi z centrum miasta ujawnili aż dwie kradzieże energii elektrycznej. Sprawcy kradzieży podłączyli kable do liczników znajdujących się na klatkach schodowych. Pierwszy przypadek kradzieży prądu policjanci ujawnili w jednym z mieszkań znajdujących się przy ulicy Bytomskiej w Tarnowskich Górach należącym do 32-letniej tarnogórzanki. Kolejna kradzież miała miejsce w mieszkaniu znajdującym się przy ulicy Korola w Tarnowskich Górach. 55-letni właściciel mieszkania, podobnie jak poprzedniczka, musi się teraz liczyć z dotkliwymi sankcjami. Za kradzież prądu grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Ponadto sprawca będzie musiał uregulować naliczoną przez dostawcę energii elektrycznej opłatę za nielegalny pobór, której wysokość wynosi od kilku do kilkunastu tysięcy złotych.

O kradzieży prądu policjanci powiadomili pracowników elektrowni, którzy zdemontowali prowizoryczne przyłącza i zablokowali dostęp do liczników.

Przypominamy, że prowizoryczne instalacje mogą doprowadzić do powstania pożaru lub porażenia. „Lewe" podłączenia to również zagrożenie dla bezpieczeństwa osób mieszkających w danym budynku. W wielu przypadkach kradzież prądu wiąże się z uszkodzeniem instalacji elektrycznej. To z kolei jest częstą przyczyną pożarów bądź porażenia prądem, nie tylko osób nielegalnie pobierających energię elektryczną, lecz również osób mieszkających w sąsiedztwie.

Powrót na górę strony