Tragiczny początek sezonu motocyklowego
Na śląskich drogach trwa czarna seria zdarzeń z udziałem motocyklistów. W ciągu 5 dni doszło do 3 wypadków. Ich bilans jest tragiczny. 2 osoby zginęły, a 2 odniosły bardzo poważne obrażenia i lekarze wciąż walczą o ich zdrowie...
W piątek na DW 911 łączącej Bytom z Piekarami Śląskimi doszło do zdarzenia, w którym śmierć poniósł 41-letni motocyklista. Niemalże w tym samym miejscu, w niedzielę, 43-letni kierujący motocyklem wraz z pasażerką trafili do szpitala w wyniku doznanych obrażeń po zakończeniu jazdy na barierkach. Po kolejnych dwóch dniach, we wtorek, na DK 88 w Gliwicach zginął kolejny motocyklista. Miał 55 lat. A to niestety dopiero początek sezonu…
Tylko wczoraj w Tarnowskich Górach oraz Radzionkowie doszło do dwóch zdarzeń z udziałem motocyklistów. Do pierwszego zdarzenia doszło przed godziną 8.00 na skrzyżowaniu ulicy Grzybowej z ulicą Wincentego Pola, gdzie podczas wymijania się doszło do zderzenia motocykla z samochodem osobowym. Który z kierowców zawinił w tej sytuacji, rozstrzygnie sąd, ponieważ do winy nie przyznaje się 49-letnia tarnogórzanka kierująca samochodem marki Nissan oraz 28-letni tarnogórzanin- kierowca motocykla marki BMW.
Do drugiego zdarzenia doszło około godziny 18.30 na ulicy Unii Europejskiej w Radzionkowie. Tam 21- letni mieszkaniec Bytomia- kierujący motocyklem marki Honda, widząc kobietę zbliżającą się do przejścia dla pieszych, zatrzymał się przed nim. Niestety należytego odstępu od motocyklisty nie zachował 21-letni kierowca forda, który wjechał w kierowcę jednośladu. Na szczęście nic poważnego się nie stało. Kierowca osobówki został ukarany mandatem i punktami karnymi.
Nie bez powodu przypominamy o niebezpieczeństwach związanych z podróżowaniem na motocyklu. Właśnie zainaugurowaliśmy akcję „Jednośladem bezpiecznie do celu”. Motocykl, motorower, skuter czy rower to środki transportu, z których korzystamy z przyjemnością w ciepłe dni. Przypominamy jednak, że te formy korzystania z dróg są obarczone wieloma czynnikami ryzyka. Niechroniony uczestnik ruchu drogowego, jak sama nazwa wskazuje, nie ma zewnętrznej osłony przed zdarzeniami na drodze. Wewnętrzna ochrona to rozsądek i pełna koncentracja. Nie jest to jednak gwarancja sukcesu. Na drodze są jeszcze bowiem inni uczestnicy ruchu. To od każdego z nas-razem, jak i osobno-zależy bezpieczeństwo w ruchu drogowym. Dla wszystkich znajdzie się miejsce na drodze, jeśli tylko będziemy zwracali uwagę na to, że nie jesteśmy na niej sami. Żaden pojazd nie ma możliwości uniknięcia niebezpieczeństwa w każdej sytuacji i w jakiś „cudowny sposób” zatrzymania się czy ominięcia zagrożenia wbrew prawom fizyki. Nasze manewry muszą uwzględniać to, co dzieje się wokół i fakt, że otaczają nas inni uczestnicy ruchu drogowego. Pamiętajmy również, że najgorszym doradcą na drodze jest pośpiech. Każdy z nas chce gdzieś zdążyć, a sezon motocyklowy dopiero się rozpoczyna…
Źródło: KWP Katowice
Apelujemy o rozwagę i empatię na trasie.
Pobierz plik (format mp4 - rozmiar 16.53 MB)
Pobierz plik (format mp3 - rozmiar 488.75 KB)