Odnaleźli zaginioną 12-letnią gliwiczankę
Czujność funkcjonariuszy Służby Ochrony Kolei oraz szybka reakcja tarnogórskich policjantów doprowadziły do odnalezienia zaginionej 12-latki. Zaginięcie zgłosił ojciec dziewczynki, która po wizycie u koleżanki, nie wróciła do domu. Poszukiwania prowadzili policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach. Dziewczynka została odnaleziona niespełna 3 godziny od zgłoszenia zaginięcia. Cała i zdrowa wróciła pod opiekę rodziców.
Dzisiaj, tuż po godzinie 4:00 rano, oficer dyżurny tarnogórskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że na dworcu kolejowym znajdują się trzy małoletnie osoby. Czujni funkcjonariusze Służby Ochrony Kolei zauważyli, że o tak wczesnej porze, młodymi ludźmi nie opiekują się żadne dorosłe osoby. Na miejsce natychmiast ruszyli tarnogórscy policjanci, którzy zastali 12 i 16-letnią gliwiczankę oraz 17-letniego mieszkańca powiatu lublinieckiego. Mundurowi ustalili, że nastolatkowie wybierali się pociągiem na weekend do Częstochowy. Po sprawdzeniu danych personalnych całej trójki w policyjnych systemach, okazało się, że najmłodsza z podróżników, 12-letnia gliwiczanka jest poszukiwana jako osoba zaginiona. Zaginięcie zgłosił ojciec dziewczynki w Komendzie Miejskiej Policji w Gliwicach, gdzie szukali jej tamtejsi policjanci. Na szczęście niespełna 3 godziny od zgłoszenia zaginięcia, nastolatka została odnaleziona w Tarnowskich Górach. Cała i zdrowa została przekazana pod opiekę ojca, który nie krył wdzięczności za pomoc w odnalezieniu córki.