Bagażowy odpowie za fałszywy alarm
W miniony weekend w ręce policjantów oraz funkcjonariuszy Straży Granicznej wpadł 27-letni mieszkaniec Mysłowic podejrzany o wywołanie fałszywego alarmu. Mężczyzna na jednym z portali internetowych zamieścił informację o próbie uszkodzenia silnika samolotu. Wiadomość ta wywołała przekonanie o istnieniu wysokiego ryzyka powstania zagrożenia dla pasażerów samolotu. 27-latkowi grozi 8 lat więzienia.
W czwartek rano policjanci otrzymali informację, że do jednego z silników, samolotów startujących z lotniska w Pyrzowicach został wrzucony metalowy przedmiot. Informacja taka pojawiła się na jednym z portali internetowych wraz ze zdjęciami silnika samolotu. Do działań natychmiast przystąpili policjanci, funkcjonariusze straży granicznej, prokuratorzy oraz obsługa lotniska. W wyniku wspólnych, szeroko zakrojonych działań w ręce funkcjonariuszy wpadł 27-letni pracownik obsługi lotniska. Podczas sprawdzania maszyn nie ujawniono żadnych uszkodzeń. Mężczyzna wyjaśnił, że informacje zamieszczone przez niego w internecie miały być „głupim żartem”. Wiadomość ta została dokładnie zweryfikowana i przeanalizowana przez oficerów zajmujących się sprawą. Mężczyzna został przesłuchany przez prokuratora. Przedstawiono mu zarzut spowodowania czynności służb w związku z informacją o zagrożeniu. Grozi mu za to kara 8 lat więzienia. Po przesłuchaniu prokurator zastosował wobec meżczyzny policyjny dozór oraz zakaz podejmowania pracy na swoim stanowisku do czasu rozprawy.
Pobierz plik (format mp4 - rozmiar 18.56 MB)