16-latka pod kołami pociągu
Śledczy z tarnogórskiej komendy wyjaśniają okoliczności i przyczyny zdarzenia do którego doszło wczoraj po godzinie 12-ej na dworcu kolejowym w Miasteczku Śląskim. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 16-letnia dziewczyna wpadła pod pociąg relacji Lubliniec-Katowice. Ranna dziewczyna została przetransportowana śmigłowcem do katowickiego szpitala. Kryminalni sprawdzają czy był to nieszczęśliwy wypadek, czy też dziewczyna usiłowała targnąć się na własne życie.
Wczoraj około godziny 12.30 dyżurny tarnogórskiej komendy został poinformowany o wypadku na terenie dworca kolejowego w Miasteczku Śląskim. Według zgłoszenia młoda kobieta miała skoczyć pod nadjeżdżający pociąg osobowy relacji Lubliniec -Katowice. Na miejsce skierowano grupę śledczych oraz służby ratownicze. Młoda dziewczyna został wyciągnięta przez ratowników spod pociągu. Wstępnie ustalono, że doznała obrażeń barku oraz ręki. Przytomna, lecz będąca w szoku dziewczyna nie była wstanie podać żadnych informacji. Śmigłowcem lotniczego pogotowia została przetransportowana do szpitala w Katowicach. Niestety, jak ustalono, jej stan jest ciężki, gdyż oprócz urazów barku i ręki posiada poważny uraz głowy. Śledczy zajmujący się sprawą sprawdzają, czy zdarzenie to nieszczęśliwy wypadek, czy też próba targnięcia się na własne życie.