Wiadomości

Alkoholi i wandalizm czyli nieletni "na gigancie"

Data publikacji 09.10.2014

Od tygodnia tarnogórska policja zatrzymuje osoby małoletnie podczas zakłóceń porządku i naruszeń prawa. Ostatnie interwencje ujawniły, że podczas popełniania tych czynów nieletni znajdowali się pod wpływem alkoholu oraz innych środków. Wszyscy odpowiedzą przed sądem rodzinnym, jednak tarnogórska policja przestrzega rodziców i opiekunów oraz zachęca do większej kontroli nad podopiecznymi.

Zdarzenia rozpoczęły się w ubiegły weekend, kiedy to w sobotę wieczorem dyżurny tarnogórskiej komendy policji zaczął odbierać zgłoszenia, z których wynikało, że grupa młodzieży idzie po jednym z osiedli i dewastuje wszystko, co spotka na drodze. Patrole natychmiast udały się we wskazany teren. Stróże prawa kierując się wskazówkami świadków ujawniali kolejno poprzewracane znaki drogowe, wyrzucane na środek jezdni kosze na śmieci, przewróconą toaletę typu "Toi-Toi" oraz zdemontowany sygnalizator na jednym z pojazdów budowlanych. Dysponując rysopisami wandali stróże prawa w końcu natrafili na grupę, która na widok radiowozu zaczęła uciekać. Wszyscy zostali zatrzymani i doprowadzeni do komendy. Okazało się, że byli to 16 i 18 – letni mieszkańcy Tarnowskich Gór, którzy wracali z ogniska i postanowili przedłużyć sobie zabawę. Jeden z nich posiadał charakterystyczny afrykański bęben, w którym policjanci ujawnili skradziony wcześniej sygnalizator. Młodzieńcy byli również pijani. Cały pobyt na policji traktowali jako świetną zabawę. Teraz odpowiedzą za tzw. czyny karalne, za które sąd rodzinny może orzec takie środki jak kurator, umieszczenie w ośrodku wychowawczym lub nawet poprawczak. Dorosły członek grupy odpowie jak dorosły za wykroczenie przestawiania znaków drogowych, dewastację mienia oraz kradziez sygnalizatora. Grozi mu do więzienie do miesiąca czasu.

W ostatni weekend natomiast tarnogórscy policjanci poszukiwali dwoje 13 – latków, którzy nie wrócili do domu o czasie wskazanym przez rodziców. Okazało się, że byli "na gigancie" u swojego znajomego 17 – letniego mieszkańca Tarnowskich Gór, który również przebywał na ucieczce z ośrodka wychowawczego. Podczas zatrzymania dwoje z nich okazało się być pod wpływem alkoholu. Ponadto 13-latka zdradzała objawy zażycia środków odurzających i została umieszczona w szpitalu na obserwację. Młodzi uciekinierzy odpowiedzą teraz za swoje czyny przed sądem rodzinnym. Policjanci ustalą również, kto podał małoletnim alkohol. Jeśli była to osoba dorosła to grozi jej do 2 lat więzienia.

Powrót na górę strony