Wiadomości

Z promilami na obóz

Data publikacji 17.06.2014

Patrol z Radzionkowa zatrzymał mężczyznę, który pijany opiekował się młodzieżą nad Zalewem Nakło – Chechło. O zdarzeniu poinformowała ochrona, która zauważyła, jak nietrzeźwy opiekun zajmuje się grupą małoletnich. Jak się okazało, mężczyzna miał prawie 3 promile alkoholu w organizmie.

W piątek wieczorem ochrona Zalewu Nakło – Chechło zauważyła, jak grupa małoletnich pod opieką nietrzeźwego opiekuna próbuje rozbić obóz na jednym z pól namiotowych. Mężczyzna, który tytułował się opiekunem był mocno pijany, nie chciał zapłacić opłaty za miejsce namiotowe twierdząc, że zrobią to za niego rodzice pociech. Ochrona natychmiast wezwała policję. Gdy na miejsce przybył patrol z Komisariatu Policji w Radzionkowie ustalono, że 26 – letni mężczyzna kilka godzin wcześniej wziął z Chorzowa dziewięcioro małoletnich w wieku od 13 do 17 roku życia mówiąc ich rodzicom, że pojedzie z nimi na obóz pod namioty nad zalew. Policjanci sprawdzili trzeźwość mężczyzny i okazało się, że ma ponad 2,6 promila alkoholu w organizmie. Opiekun został zatrzymany do wytrzeźwienia. Kryminalni z Radzionkowa wszczęli postępowanie, mające wyjaśnić, czy zatrzymany swoim zachowaniem nie naraził na niebezpieczeństwo nastolatków. Jeżeli się to potwierdzi, grozi mu do 5 lat więzienia.

Dlatego tarnogórska policja ostrzega, aby oddając swoje małoletnie dziecko pod opiekę osobom trzecim zwracać uwagę na stan trzeźwości opiekunów. Ponadto warto w miarę możliwości sprawdzić osobiście, w jaki sposób sprawowana jest piecza.

Powrót na górę strony