Nowy Rok z punktu widzenia tarnogórskiej Policji
Prawie 90 interwencji policyjnych, w tym dwa zgony i jeden pożar, awantury domowe i towarzyskie, zakłócenia ciszy, zgłoszenia zaginięcia osób najbliższych, znajomych, zagubienia zwierząt oraz dokumentów, kilka zdarzeń drogowych, kilka włamań i jedna kradzież – tak policjanci z Tarnowskich Gór żegnali "Stary" i przywitali "Nowy" rok.
Sylwestrowa noc oraz Nowy Rok były dla tarnogórskiej Policji czasem pełnym pracy. W całym powiecie odnotowano 87 interwencji, w trakcie których policjanci przywracali porządek i spokój podczas interwencji domowych, na ulicach oraz w lokalach. W większości przypadków zastosowano pouczenia i ostrzeżenia, tylko w 6 zdarzeniach awantury lub nieporozumienia były na tyle poważne, że trzeba było umieścić osoby do wytrzeźwienia w Izbach Wytrzeźwień lub w Policyjnych Pomieszczeniach dla Osób Zatrzymanych. Nietypowym zdarzeniem była interwencja policjantów na lotnisku w Pyrzowicach, gdzie Służba Ochrony Lotniska nie dopuściła do wejścia na pokład samolotu osoby będącej pod wpływem alkoholu. Do nietypowego zdarzenia doszło również na tarnogórskich drogach. Na skrzyżowaniu ulic w jednej z dzielnic Tarnowskich Gór kierujący samochodem osobowym marki VW Golf utrudniał prowadzenie pojazdu innemu uczestnikowi ruchu. Kiedy tamten dał znać, że osoba jedzie w sposób uciążliwy, kierujący VW Golf miał gwałtownie sie zatrzymać na środku jezdni, podbiec do osoby zwracającej uwagę i wygrażać się. Policjanci już prowadzą w tej sprawie postępowanie. Poza tym jednak na drogach było względnie spokojnie – kilka kolizji drogowych oraz trzy osoby zatrzymane podczas prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości – to dwudniowy bilans wydarzeń drogowych. Policja odnotowała także dwa zgłoszenia zgonu osób podczas domowych zabaw. W Zbrosławicach kobieta podczas rodzinnej imprezy w sylwestra nagle poczuła sie bardzo źle i pomimo szybkiej interwencji medycznej doszło do zgonu. W drugim przypadku w Kaletach kilkudniowe "opijanie" nadchodzacego roku miało smutny finał w postaci zgonu czterdziestokilkuletniego mężczyzny, który juz prędzej leczył się na poważne choroby. W obydwu przypadkach kryminalni wszczęli postępowania mające ustalić okoliczności śmierci, jednak z dotychczasowych wstępnie zebranych informacji nie wynika, aby do zgonów przyczyniły się osoby trzecie. W Nowy Rok tarnogórska Policja odnotowała także pożar drzwi wejściowych jednego z kościołów w dzielnicy Tarnowskich Gór. Trwają czynności zmierzające do ustalenia okoliczności zdarzenia. W dniu dzisiejszym śledczy powołają biegłego, który ustali przyczynę zaprószenia ognia. Bilnas zdarzeń przestępczych dopełnia ujawnienie kilku włamań m.in. do piwnicy, mieszkania, oraz pomieszczenia gospodarczego a także kradzież torebki, w wyniku której na szczeście ofiara utraciła tylko 80 zł.
Warto pamiętać również, że w 2014 roku zmianie ulegną pewne uregulowania prawne. Przede wszystkim podniesiona została wartość mienia, którego kradzież lub zniszczenie oraz paserstwo będzie przedmiotem odpowiedzialności jako wykroczenie. Dotychczas wynosiło ono 400 zł. Od wczoraj przez cały rok będzie to 420 zł.